Tęsknię. Tak cholernie, nieprzerwanie, całą sobą. Chciałabym z Tobą porozmawiać, opowiedzieć Ci jak okropnie się czuję, wtulić się w Twoje ramiona i wysłuchać jak minął Twój dzień. Chciałabym mieć świadomość że jesteś. Tak po prostu. Że o mnie myślisz, że jestem częścią Twojego życia. Nie potrafię normalnie funkcjonować, każda myśl sprowadza się do Ciebie. Odezwij się. Błagam. Pozbieraj kawałki mojego roztrzaskanego serca i złącz je znów w całość
|