dotknął moich włosów i założył mi je za uszy. lubiłam to. nikt inny nie robił tego tak jak on. robiło mi sie wtedy tak ciepło wokół serca, a po plecach przebiegał dreszcz. czułam sie wtedy kimś wyjątkowym. przynajmniej wtedy. w tej krótkiej fałszywej chwili.
|