" Trudno o idealną miłość?
Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc się zachowywać jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: Proszę, Midori, oto ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ja wtedy mówię: Nie mam już na nie ochoty i wyrzucam przez okno. Czegoś takiego potrzebuję.
Zdaje mi się, że to nie ma żadnego związku z miłością powiedziałem lekko zdumiony.
Ma. Tylko ty tego nie wiesz. Są okresy w życiu dziewczyny, kiedy to jest nieprawdopodobnie ważne.
-Wyrzucanie przez okno ciastek z truskawkami?
Tak. Chcę, żeby mój chłopak powiedział: Zrozumiałem, Midori. Myliłem się. Powinienem był się domyślić, że stracisz ochotę na to ciastko. Jestem głupi jak osioł i gruboskórny (...)
I co wtedy?
Wtedy będę go kochać, bo na to zasłużył.
Myślę, że to kompletny nonsens.
A dla mnie to jest miłość. Mimo, że nikt tego nie rozumie".
|