Czasem przychodzi taki moment, w którym nie chcesz widzieć się z absolutnie nikim. Jedyne o czym marzysz to siąść z papierosem na balkonie, ze słuchawkami w uszach i patrzeć. Poczuć chłód zimnych jeszcze nocy i pomyśleć. Zastanowić się nad tym co minęło, co jest i co może być. Choć lepiej nie marzyć, realnie patrzeć na życie, pomaga to uniknąć rozczarowań. Lecz czym by był człowiek bez marzeń, planów, celów? [monrooe]
|