Ciągle na coś czekamy, nieustannie za czymś gonimy, wciąż do czegoś się spieszymy. Co takiego znajduje się "gdzieś tam" czego nie możemy mieć teraz? Po co ta wieczna pogoń za czymś, czego bliżej nawet nie da się określić? Przecież dziś może przejechać nas samochód albo meteor spaść na głowę. Jutro może być już na wszystko za późno, trzeba żyć tak, jakby wcale miało go nie być.
|