Kolejny poranek, kolejna maska, kolejne leki. I co one niby pomogą, bo nie rozumiem. Nie mam siły wstać z łóżka, nie mam siły się uśmiechać, nie mam siły na nic. Wszystko jest do dupy, moj pobyt tutaj też. Kurwa jakie to wszystko jest chore. kPodniosłam się, upadłam i tak w kółko. Nie mam siły walczyć, nie mam siły na nic. Ja pierdole/ASs
|