nie ogarniam jak mogłam wytrzymać tyle bez Ciebie, skąd miałam w sobie taki spokój żeby przez 3 lata być blisko, przyjaźnić się i nie przytulić, nie pocałować. to, że z sobą walczyłam cały czas powodowało nasze kłótnie, bo nigdy nie umiałam się pogodzić z brakiem miłości z Twojej strony. ale kłótnie też były przez Twoje chamstwo. nie potrafiliśmy żyć ze sobą w zgodzie, ale nie potrafiliśmy też żyć bez siebie. teraz jest tak pięknie, tak idealnie. tak bardzo Ci za to dziękuję. płakać mi się chce ze szczęścia jak pomyślę o tym że jesteś i że zawsze będziesz. kocham Cię.
|