Jesteśmy szablonowi, bo boimy się wyjechać
naszym zachowaniem poza margines – w tym
zeszyciku wypełnionym zasadami, powinnościami,
zakazami i nakazami. To jest takie smutne, że
trzymamy się normalności, która nie odstaje od
reszty, jest pewnym gruntem i wyklucza wszelkie
ryzyko.
I która nie daje nam nic nowego. Chyba
przejmujemy się wszystkim za bardzo, co?
Martwimy się o reakcje ludzi, których widzimy po
raz pierwszy i być może po raz ostatni.
A weź to pierdol, pierdol to, że śmiejesz się jak
koń (jak ja), że masz inne zdanie niż wszyscy i
że wypowiadasz je na głos. Pierdol schematy.
Za 60 lat będziesz stary i brzydki, niepotrzebny
nikomu – i będziesz żałował, że całe swoje życie
poświęciłeś na normalność, która zamieniła Twoje
szczęście w emocjonalne odleżyny.
|