|
Patrzę w lustro i nienawidzę tego co widzę. I nie, nie chodzi o to, że kolor włosów nie jest taki jakbym chciała, że kolor oczu mi się nie podoba czy nawet nie chodzi o to, że nie lubie swojego ogólnego wyglądu. Patrzę na odbicie i widzę, kogoś, kto zranił. Kogoś kto zranił osobę dla której był w stanie oddać życie.. / podobnodziwka
|