Podszedł do mnie w szkole. Cały wkurwiony.
Złapał za moje nadgarstki. Spojrzał na nie. Wydarł
mi się prosto w twarz. – Co to kurwa jest !?
Obiecałaś, kurwa obiecałaś że tego nie zrobisz! -
Rozpłakałam się jak dziecko. Przez łzy
wykrztusiłam tylko – Teraz wiesz jak to jest, gdy
zawodzi ktoś na kim nam zależy. Nie dotrzymuje
słowa. Wiesz jak się czuję, gdy to ty coś
obiecujesz a potem po prostu tej jebanej obietnicy
nie spełniasz. Wiesz teraz kurwa jak się czuję !? –
łzy płynęły po moich policzkach strumieniami.
Odszedłeś. Tak po prostu. Znów miałeś to w
dupie.
|