Tulę Cię do serca, nim uderzymy w ziemię
i odrzucam zwątpienie, Nasze ciała tną powietrze
i upadamy, rozbijamy się w tym świecie przekleństw
i czuję ból jak nigdy jeszcze, nie mogę się ruszyć.
Niebo płacze deszczem, Ty leżysz jakby bez duszy
i próbuję się zmusić i mimo bólu powstaję
i klęczę nad Twym ciałem, całując Twe usta stale
i czuję jak oddajesz pocałunek, bije serce.
Chwytasz moją rękę, znowu w nocy jest tak pięknie
,znów chcemy więcej stajemy na krawędzi.
Lećmy, nie możemy dać słońcu zwyciężyć.//Skor
|