''Coś pęka, skąd ta krew na rękach?
udręka? Poznałem śmierć pamiętasz?
mówiła mi, że nie ma się czego bać,
i kazała iść w inną stronę, kurwa mać
wciąż mam doła, wódki nalej
i nie wiem kiedy zdołam podnieść głowę i iść
dalej
Siedzę przed kompem i myślę, że mam zawał
że to ostatni oddech choć za oknem karnawał
a podobno nic mnie nie zabije
drogę prostą masz to się nie wyjeb
Wiem, że pewnie zawiodłem kilku z was tu
jestem smutny, lecz nie sprawdzaj mi nadgarstków
mogę pisać wersy które płaczą za mnie
i nie skumasz ile one znaczą dla mnie
Stary ja, nowy ja, co za bezsens
w sobie mam więcej zła niż wcześniej''
|