włosy niedbale związane w kok, siedzisz w za dużej koszulce, w głośnikach przerażająco smętne piosenki, kubek gorącej herbaty z cytryną stoi przed Tobą, a Ty? Ty płaczesz, wkurwiasz się, krzyczysz, smucisz, złościsz, chciałabyś wykrzyczeć światu to, to co myślisz, te tony nieogarniętych myśli, setki kilometrów niepewności i jeszcze więcej rozczarowań. Przecież obiecał, obiecał kochać wiecznie, tak, jakby nigdy nie chciał przestać..
|