Podaj mi dłoń, jeśli jesteś przy mnie,
sam w noce i dnie na dnie bezczynnie.
Nie mam siły już tak żyć,
w objęciach mroku gnić.
Podam Ci dłoń, kiedy będziesz przy mnie,
bo też byłem tam, moje sumienie winne.
Pomogę Ci z tego wyjść,
przestań śnić, zacznij żyć.
|