Boję się,strach przeszywa moje ciało,czuje się samotna,chociaż przecież tak naprawdę nie jestem sama.Nie mam po co patrzeć na siebie w lustrze,ponury wyraz twarzy.Nie myślę,nie uważam.Czuję sie nikim,jestem zimnym człowiekiem bez ani odrobiny ciepła.Łzy,co noc wylewam ocean z moich oczu,ale nie wstydzę sie ich,są już częścią mnie,bez nich nie byłabym sobą.Tak sie dzieję bez Ciebie,kolorowy świat staje sie szary,gdzie jesteś.To bez Ciebie jestem zerem,jestem malutką istotą bez duszy,została ona przy Tobie,a moje serce wyskakuje z piersi,na samą myśl o Twoich pocałunkach i objęciach.Tęsknie,nigdy za niczym i nikim tak nie tęskniłam,jak za budzeniem sie przy Tobie,nic nie daje mi takiego ogromu szczęścia,jak Twój uśmiech kierowany do mnie,nie chce nic więcej,prosze bądź,brak Ciebie niszczy wszystko co w sobie mam,co jeszcze we mnie żyje/toboli1212
|