Mogłabym przysiądz że mówiłam prawdę nie chciałeś wierzyć w te słowa
Dzisiaj to wszystko jest martwe już nie da się odbudować
Wierzyłem w słowa, puste słowa "kocham cię i będę kochać"
Nie wiem czy to z Bogiem zmowa czy zrobiłaś to na pokaz
Popatrz, jebie się wszystko wokół z ludźmi już nie gadam
I upadam jak tylko próbuję wszystko poukładać
Dzisiaj idę na randkę z wódką trochę mi smutno
Pierdolę to nie strugam już Wertera i rwę płótno
czekam na jutro bo teraz czuję niemoc
myśli biją się nocami to taka wewnętrzna przemoc
Krople łez kapią na beton jestem sam nie ma nikogo
Zobacz jak zniszczyć człowieka może tylko puste słowo
Ponoć byłeś szczęśliwy kurwa oddałam Ci siebie
Pół serducha mi zamarzło gdzie jest drugie pół sama nie wiem
Żyłam dla Ciebie, dla Ciebie kurwa słyszysz
Może na moim pogrzebie krzyknę przy minucie ciszy
|