związałam się z tobą tylko dlatego, że potrzebowałam kogoś u swego boku, choć na chwilę: zjawiłeś się akurat Ty i to była pomyłka. Znowu skrzywdziłam samą siebie i boję się że za chwilę się okaże, że kolejny raz to robię! Muszę na jakiś czas odpocząć od wszystkich chyba. W sumie dobrze jest jak jest w pewnej sprawie związanej z nim. Dobrze, że nie widujemy się częściej niż byśmy mogli: dobrze, że on jest, że mam kogo przytulić i komu powiedzieć co się u mnie dzieje, dobrze, że nie łączy nas uczucie. Tylko co gdy się w nim zakocham?
|