Siemanko ! ;) Wczoraj nic nie pisałem , bo zmulony dzień to nie chciałem i pisać "jakaż to wielka nuda i obżarstwo mnie w domu trzyma" więc uznałem że sobie odpuszczę , dzisiaj dzień 20 detoksu , coraz lepiej mi się patrzy na świat ale i coraz trudniej nie myśleć o tym gównie , które kiedyś było dla mnie cenne , wyjebane już w to . Byłem na praktach , wziąłem sobie poduszkę nawet i spokojnie kimnąłem na 2 godzinki jak nikt nie patrzył , koledzy oczywiście kochani , musieli kurwa mi foteczki porobić , cwele :D , ale beka była przynajmniej . Wracając busem spotkałem Romana , który nakłonił mnie bym poszedł go odprowadzić do Sanvitu , coś tam pieprzył że na prakty coś załatwia :D , wysiadając z busa na foszu , spotkałem Koleżanki i Oraczka :D , jak czytacie , to pozderki dla was :) , poszedłem na obiad i teraz kiszę sie w domu , muszę napisać biznes plan żeby zaliczyć semestr , NA JUTRO :C , kurwa w chuj sie nie chce , ale trzeba . Może potem jeszcze coś napisze , nie wiem zobaczymy .. ;)
|