I nagle okazuję się, że pośród wszystkich jestem sama. Ci którzy mieli być zawsze, są ode mnie odwróceni. Każde słowo wypowiedziane z ich i moich ust nagle traci jakikolwiek sens. Spojrzenia już nie są takie jak kiedyś. Niedopowiedzenia bolą z każdym dniem mocniej.
|