On? Znowu się odezwał. Ona? Nie potrafi odmówić. Po raz kolejny martwi się o niego. Nie chce żeby stało się mu coś złego. Jemu coraz bardziej zależy, zacznie się starać? Ona wierzy w to mocno, żyje z nadzieją. Czy w końcu wyjdzie z tego coś normalnego? | odstawto
|