Czasem dopadają sentymenty. Czasem powracają wspomnienia. Czasem pojawiają się łzy. Czasem prowadzimy poważne rozmowy, wracamy do tego co było. Znowu coś sobie tłumaczymy, znowu się trochę gubi, rozmyślamy, kalkulujemy, a przez głowę przechodzi nawet myśl powrotu. A potem trzeźwiejemy i zamieniamy naszą relację na normalną znajomość, mimo, że się kochamy, chyba nigdy nie przestaniemy.
|