Wbrew wszelkim pozorom u mnie wcale nie jest dobrze. Męczy mnie ciągłe wysłuchiwanie ludzi, męczy mnie fakt,że gdy chcę pomocy, chcę się wyżalić , tak naprawdę to ja będę tą pocieszającą osobą, żałosne , prawda.? I chociaż uśmiecham się, uczę i wychodzę ze znajomymi na dwór, to tak naprawdę jestem samotna. Duszenie w sobie tego wszystkiego jest trudne, bo chcesz coś powiedzieć, chcesz uzyskać pomoc, a tak naprawdę każdy ma Cię w dupie . / h_m_xd♥
|