'nie płacz' słyszy cichą prośbę, 'ale ja nie płaczę' odpowiadam bezwarunkowo podnosząc dłoń do policzka, jej wierzch jest mokry, przyglądam się błyszczącej kropli 'oh' wydukałam obracając się w stronę głosu, ale już nikogo tam nie ma i znów jestem sama, sama ze swoimi łzami. / D.M
|