Kocha swoje blizny, te blade i te bardziej czerwone, te gładkie i te wypukłe, te krótsze, ale i te dłuższe, te wąskie i te szersze, każdy ich milimetr, ale momentami ma ochotę je wyciąć, spalić, wyrwać... czasami coś się kocha i nienawidzi jednocześnie... / D.M
|