Bo kochać można na tysiąc sposobów. Oddając ostatni ulubiony kawałek ciasta. Obejrzeć mecz znienawidzonej drużyny. Nauczyć się tańczyć, choć całe życie było się łamagą. Znosić chrapanie. Wspierać w trudnych chwilach. Cieszyć się w szczęściu. Tęsknić, gdy go nie ma, bo przecież wiesz, że on również tęskni. Być zawsze, nawet gdy nie jesteśmy obok siebie. Kochać, za to kim on jest, a nie kim mógłby być...
Z dedykacją dla zakochanych
|