a ten 'mój' ukochany, prosto w twarz powiedział mi o swoich problemach, dodając też to, że wcale mnie nie kocha, nigdy nie kochał i chciał się mną tylko zabawić. a jeszcze kilka dni wcześniej mówił, że naprawdę nie potrafi kłamać. żałosne. a ja tak bardzo go kocham i tęsknie za nim. :/ // n_e
|