“ patrzyłam na niego i nie poznawałam.
wiedziałam, że to ta sama osoba, ale coś w
nim, w jego sposobie chodzenia, w jego
wzroku, było takie obce. takie 'nie moje'.
patrzyłam na niego i widziałam faceta,
który jest przekoloryzowany, nie prawdziwy,
który wszystko mnoży razy dwa. ”
|