-Znajdź sobie faceta, bo ty jakas niewyzyta jesteś.
- Ale ja nie chce faceta. Wiem, że nie doroslam do tego emocjonalnie. Tzn. Może ja tak, ale faceci w moim wieku zachowują sie jak smarkacze. Ale chciałabym znaleźć przyjaciela.
- Przecież masz juz najlepszą przyjaciolke!
- Wiem ale ona jest dla mnie jak siostra. Kochana siostrzyczka. A ja potrzebuje
męskiego osobnika który mnie pocieszy, przytuli i pocałuje w czoło jak będzie mi smutno. Chce czuć zapach jego perfum gdy sie do niego przytule. Nie przeszkadzało by mi ze ma dziewczynę. Bo ja nie chce go na własność. Ja chce aby był obok. Czy proszę o tak wiele?
|