Mam już dość temperatury poniżej zera , zamarzających policzków oraz naelektryzowanych włosów i wszystkich przedmiotów , których dotykam . Przestało mi się chcieć ubierać w grube , beżowe swetry z kłamliwymi nadrukami oraz wypijać hektolitry różnego rodzaju herbat i kaw by choć na chwilę zrobiło mi się ciepło . Odechciało mi się przedzierać przez śnieg . Nie chcę również drżeć przy każdym papierosie oraz nasłuchiwać wieczornej ciszy przechodząc przez miasto . Kolejna zima bez Ciebie . Nie chcę jej . / vvolf
|