- poprosze 2 butelki czerwonego wina.- o widze ze impreza się szykuje. - Taa, jednoosobowa i nie wcale nie przeżywam rozstania. Powiedziałam łamiącym się głosem wzięłam jeszcze papierosy i wyszłam. Zobacz człowieku nawet w sklepie chce mi się ryczeć.
|