Otul mnie swoim oddechem, weź w ramiona, niech moje łzy odbiją się echem i znikną w twych dłoniach. Zamknij mnie w pudełeczku i noś zawsze przy sercu. Nie zostawiaj mnie, nie puszczaj, nie oddalaj się. Weź mnie do siebie, zaparz mocnej kawy, połóż w łóżku i okryj szczelnie pościelą. Weź mnie proszę w dłonie i nie siadaj koło niej nie budź grama zazdrości, bym nie umarła z miłości. Otocz mnie uczuciem, zabierz na koniec świata, by nikogo obok nie było, by nikt nie przeszkadzał. Tylko proszę, nie patrz bezgłośnie jak znów umieram.
|