Patrzę na Nią i widzę całe swoje życie. Maleńkiego człowieczka, którego MY stworzyliśmy. Człowieczka, który dzięki Nam widzi, słyszy, czuje, obdarza Nas najwspanialszymi uśmieszkami, pokazuje swój diabelski charakterek... ale przede wszystkim Nas potrzebuje, Kocha tak jak My Kochamy Ją- do granic możliwości! Jesteś dla mnie całym światem. Żyję, od niespełna trzech miesięcy wiem, że naprawdę żyję!
Kruszyko, nie wyobrażam sobie, że mogłoby Cię nie być
|