- Wiesz co... Kiedyś ludzie chyba byli
psychicznie silniejsi...
- Tak, ale oni nie mieli wyboru. My z kolei
mamy tych wyborów od cholery, lecz jako te
marne płody "bezstresowego wychowania"
jesteśmy jak laleczki z porcelany, które byle
co rozbija... My chcemy tylko stać na półce i
ładnie wyglądać. Gdzie tu sens?
|