I tyle było pierdolenia o tej "miłości". Zanim powiesz że kochasz to zastanów się czy mówisz prawdę czy udajesz. Mnie już nie będzie i sama sobie na to zapracowałaś. Chociaż nie różnisz się niczym od innych, bo zaraz sobie kogoś znajdziesz. Aktorstwo masz we krwi. Wkurwiaj zanim powiesz kolejnemu jak to bardzo go kochasz, jaki on idealny, jak bardzo pasujecie do siebie. To się nie różni niczym od tresury. Faceci są naiwni, a kurwy to wykorzystują
|