Dziadku ostatni pobyt Twój
Tu na ziemi dziś był
Ciałem odszedłeś
Lecz duchem nadal Byłeś
Ten sam „Ty”
Pamiętam jeszcze Twój uśmiech
Gdy opłatkiem się z Tobą dzieliłam
Gdy objąłeś mnie mocno
Bym dała Ci całusa mówiłeś
Bym się nie smuciła
Życzyłam Ci zdrowia
To przede wszystkim
Byśmy się spotkali za rok
Byśmy znów byli sobie bliscy
Jednak Bóg inną mapę
Dla Ciebie przyszykował
Tak nagle
Tak niespodziewanie
W ostatnią podróż
Przyszło nam Cię wyszykować
I już odchodzisz
My Ci ze łzami w oczach
Ale machamy…
Lecz nie będę już płakać
Kiedyś znów się spotkamy…
Tam po drugiej stronie…
|