Była głęboko przeświadczona,że samotność się skończyła.Panującą w sypialni ciszę odbierała jako cośkojącego,chociaż wcześniej wydawała jej się taka groźna.Już za Nim tęskniła,ale było jej z tym dobrze,bo wiedziała,że gdziekolwiek jest, i tak o Niej myśli.
|