Siedzę sama w dużym białym pokoju, przechylam głowę z powrotem, czuję jak spływają łzy.
Zamykam oczy i widzę ciemność.
Czuję się młoda, rozbita, to takie przerażające, nie chcę być już tutaj chcę być gdzie indziej. Normalna i wolna, jak zwykle ale muszę zostać w tym dużym białym pokoju z trochę starszą mną.
|