Wpatruję się w białe płatki śniegu, które beztrosko spadają w dół. Ogarnia mnie smutek i pustka, pustka po Twojej osobie. Przed oczami widzę te chwile, za którymi tęsknię najbardziej. Są to chwile spędzone przy Tobie. Czas biegnie nieubłaganie, a my nadal udajemy, że się nie znamy. Los odebrał mi wszystko, co tak naprawdę kocham...
|