i znów nieprzespana noc, wpatrywanie się w telefon, jesteś na gg ale przecież wiem, że nie mogę napisać, ale patrze na Twój status wiem że tam po drugiej stronie jesteś, chociaż przez chwilę wiem że tam siedzisz, być może piszesz. Jesteś na wyciągnięcie ręki, wystarczyłoby jak dawniej napisać: kochanie :*, ale to teraz nie jest już tak oczywiste. Dziś tylko patrze, nie pisze. Serce łamie się na kawałki, ale milcze, tak jest lepiej...
|