Wiesz, zastanawiam się, czy za jakiś czas będzie lepiej, prościej. Czy będę umiała minąć Cie bez emocji na ulicy, czy przywyknę do tego, że nie mogę napisać i zwyklinać świata tak jak zwykle miałam to w zwyczaju. Zastanawiam się, czy za jakiś czas będzie tak jak mówisz czy wszystko się ułoży. My osobno. Chciałabym, tak zajebiście mocno chciałabym umieć Ci wytłumaczyć o co mi w tym wszystkim chodzi, czemu tak bardzo walczę, ale już brakuje mi słów. Nie chcę tego wszystkiego wiesz? Nie chcę czuć, że to jest moja wina. Nie chcę nic czuć.
|