a tą faze znasz? spadasz w dół, wokół ciebie czarna przestrzeń a ty słyszysz tylko narastającą się muzykę która robi ci taki meksyk w bani że nie wiesz co jest fikcją a co prawdą. faza w której patrzysz na ukochaną osobę a ona zaczyna znikać, rozpada się na milion małych kawałków, a ty słyszysz jej głos ale nie widzisz zupełnie nic. ' why.
|