- Nie mam już siły kolejny raz podnosić się z tego dna. Sztucznie się uśmiechać udawać, że wszystko jest wporządku. Witać kolejny, pojebany dzień z tą głupią nadzieją,, że może tym razem nie będzie chujowo. Powstrzymywać się od płaczu i grać silną osobę. Nie chcę, już nie potrafię.
|