Nie do opisania jest ból, kiedy patrzysz na kochaną osobę która powoli się zatraca. Odpływa i prowadzi do samodestrukcji, a Ty nic nie możesz zrobić. Aż uświadamiasz sobie, że tak bardzo ją kochasz, że zarażasz się tym samozniszczeniem, i im więcej patrzysz na jej ból tym więcej go przechodzi na Ciebie.
|