Chciałabym, oczywiście że bym chciała. Kto by nie chciał być kochanym i kochać. Tak bardzo pragnę żeby ktoś sprawił, że moje serce by stopniało, nie byłoby już kawałkiem egoistycznego, przepełnionego chamstwem i nieczułością lodu.. Nie chcę nigdy więcej być "księżniczką na ziarnku grochu" czy " królową śniegu", chcę być po prostu sobą, tzn. szczęśliwą sobą. Mam dość ciągłego napotykania na swej drodze facetów, którzy widzą we mnie zaledwie śliczną dziewczynę, nie dostrzegają mojej inteligencji, wad, humorków dopóki ładnie wyglądam.. Mam dość bycia ładnym dodatkiem, ja potrzebuję drugiej połówki, a nie fagasa do lizania. Mam dość ranienia innych, dawania złudnych nadziei, cierpienia, tęsknoty, bólu.. Potrzebuję Cię, kimkolwiek jesteś tak bardzo, że nawet sobie nie jesteś w stanie wyobrazić. xoxo smutna księżniczka zamknięta w sobie, zakopana we własnym, zranionym sercu i chowająca się pod burdelem popieprzonych myśli w głowie.
|