Lubiła grać diablicę. Niegrzeczną dziewczynkę balansującą na pograniczu dobrego smaku. Robiła to nie z chęci popisu, a z dodania pewności siebie. Sądziła, że staje się Kimś w oczach innych. Czy na pewno...Każdy ma w sobie coś z anioła i diabła. Trzeba jedynie znaleźć kompromis między racjonalnością a pragnieniami. Nawet tymi zakazanymi...
|