' Nie mogłam egoistycznie trzymać Go przy sobie,
jeżeli nie chciał przy mnie zostać. Musiałam
pozwolić mu odejść, żeby mógł być szczęśliwy,
bo najwyraźniej ja nie dawałam mu takiego
szczęścia, na jakie czekał. I chociaż strasznie to
wszystko bolało i wyciskało milion łez to nie
mogłam już dalej walczyć. Musiałam przestać.
Być może zasługuje na niego i na jego miłośc
jakaś inna dziewczyna, a nie ja. I chyba czas się
z tym pogodzić, pomimo tego, że to właśnie z
nim wiązałam swoje plany na przyszłość. '
|