Zamarłam, prowokując serce do wolniejszego
bicia. Powołałam szybszy oddech, który zagłuszał
mi rozsądne myśli. Serce – kawałek niezdarnego
mięśnia, kołaczące gdzieś w środku. Tętno
odbijające się echem każdego z zakamarków
ciała. Ból- rozprzestrzeniający się coraz bardziej z
każdym ponownym zaczerpniętym powietrzem.
Upadam, bo wspomnienia są dla mnie zbyt
ciężkie."
|