"Szaleństwo to ciągłe, pieprzone, robienie tego samego w nadziei, że coś się zmieni. To wariactwo. Ale gdy usłyszałam to po raz pierwszy, pomyślałam "Jaja se robisz" i bum! Strzeliłam mu w łeb. Ok, ale wiesz co? Miał rację. Szybko zaczęłam dostrzegać to wszędzie. Wszędzie wokół pieprzone czubki robią ciągle dokładnie to samo. W kółko i na okrągło. Myślę sobie "Tym razem będzie inaczej. Nie, nie. Błagam! Trzeba będzie inaczej". "
|