Wczoraj w szkole, wyszedłem na środek klasy, żeby coś ogłosić.
Zanim zacząłem, jeden z popularnych kolegów krzyknął: " Nikogo to nie obchodzi " , dlatego usiadłem z powrotem do ławki. To smutne, wiedzieć że nikogo nie obchodzi to, że za 6 miesięcy umrę na raka.
|