Deszcz pada i pada. W mojej duszy też pada deszcz. Jego krople walą mocniej niż te za oknem, walą we wszystkie moje narządy, zalewając mnie rzeką smutku. Pada deszcze, wtedy jest jakoś magicznie. Smutno - ale magicznie. U mnie tak często pada, że już się do niego przyzwyczaiłam. Teraz mogę powiedzieć, że kocham deszcz choć jest smutny./ a.n
|